25.06.2010

DUKAN DUKAN...

Wczoraj zakończyłem 10-ty dzień fazy uderzeniowej diety imć dra Pierre'a Dukana. Mam więcej energii i czuję się dużo lepiej niż przed tym okresem. Straciłem aż 6 kg... Teraz waga stoi. Dzień dzisiejszy uznaję za sukces, ponieważ to właśnie dzisiaj zacząłem decydującą fazę tej diety - fazę naprzemienną (5 dni protein z warzywami / 5 dni samych protein).
Dorsz w sosie pomidorowym na obiad smakował bosko! A smak pomidora był wręcz orgazmiczny... :)
tkZobaczymy, jak potoczą się dalej moje losy. Mam nadzieję, że w rok uda mi się osiągnąć to co zamierzam w kwestii wagi i wyglądu, abym na koniec mógł przybić "pi" z Julkiem Cezarem krzycząc jego nieśmiertelne: "VENI, VIDI, VICI!".

Pozdro
Wasz MegaExperymentator

21.06.2010

Dieta Dukana

Elo!

Żyję.... Dzisiaj szósty dzień na samych proteinach. Trochę to dziwne, ale naprawdę można sobie dogadzać na tej diecie.
Dosłownie przed chwilą wstawiłem do piekarnika sernik (proteinowy, a jakże!). Trzeba sobie to urozmaicać, a nie tylko same serki wiejskie wcinać! :)
Jeszcze trochę i do diety włączam warzywa. Będzie sie działo!

Pozdrawiam Was czule...

Experymentator